To było wyzwanie - 15 przedszkolaków, jeden blender, góra owoców, nasiona chia i ja!
W połowie czerwca na fali robienia koktajli z moją córką, która się w nich zakochała, wymyśliłyśmy, że zrobimy wspólny koktajl w jej grupie przedszkolnej. To znaczy córka "niewinnie" zapytała "mamo a może zrobimy taki koktajl w przedszkolu?" No i co, miałam odmówić dziecku, które patrzyło na mnie takimi dużymi oczami z uśmiechem od ucha do ucha? Nie dało się:)