niedziela, 5 czerwca 2016

Koktajle uszczęśliwiają!



Jak spędzić dobrze czas z dziećmi, zaliczyć przedmiot na studiach i robić to co się lubi? 


W sobotę 4 czerwca na CESLA UW odbyło się "Rodzinne spotkanie z Ameryką Łacińśką", było to ostatnie spotkanie z cyklu Ameryka Łacińska dla namłodszych. Były dylomy, konkursy i poczęstunek!

W ramach Projektu Kulturowego brałam udział we wspomnianym cyklu spotkaniach. Wymyśliłam, że zrobię to co lubię najbardziej - przygotuję coś do jedzenia, a że mam w domu małą istotkę uzależnioną od koktajli i chia to wybór był prosty:)

Dzięki moim małym pomocnikom i firmie +DeCare przygpotowaliśmy koktajl, którego głównym składnikiem jest mango.Dzięki Pulpie z mango (bez dodatku cukru) zaoszczędziliśmy masę czasu. Po pierwsze nie musieliśmy szukać odpowiednio dojrzałego mango, po drugie wystarczyło jedynie otworzyć puszkę i przelać naturalnie słodką puplę do miski, zamiast obierać i kroić mango.

Składniki na koktajl wybrała Natalia (moja córka i ekspertka w dziedzinie koktajli).
Znalazły sie w nim:
- pulpa z mango bez cukru (850ml)- Casa del Sur (tu sprawdzicie gdzie ją kupić)
- ok 800g truskawek
- 1 banan
- 2 jabłka (obrane i pokrojone)
- 200ml wody
- nasiona chia Casa del Sur

Wszystkie składniki (oprócz chia) umieściliśmy w dużej misce i zblendowałyśmy. Na koniec Natala, do każdego kubeczka z koktajem dosypała łyżeczkę chia!
Koktajl był gęsty, nie zawierał cukru. Dzięki owocom był bombą witaminową, a chia dołożyło od siebie omega3 i masę innych witam.

Oprócz koktajku, zrobiliśmy też agua fresca (przepis tutaj)
w wersji z cytryną i limonką lub pomarańczą,  no i oczywiście chia!:)














Spotkanie w CESLA było bardzo atywne. Zaczęło się niewinnie i spokojnie, ale szybko zainteresowanie małych i dużych gości mnie zaskoczyło, nie nadążałam dolewać, chociaż dużą część porcji miałam przygotowaną:)!



To było miłe popołudnie, ale nie myślcie sobie, że dziś już nic nie ugotuję. Pani z przedszkola Natalki wrobiła mnie w przygotowanie zdrowego posiłku na konkurs:) Niebawem zdradzę co udało mi się wymyslić.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz